Życie Szczepana zatrzymało się 8 maja 2017 roku… to właśnie w tym dniu zaczął się gorzej czuć, miał trudności z mową i tracił władze w nogach. Niestety szpital, do którego trafił nie udzielił mu pomocy na czas.
Diagnoza a raczej wyrok brzmiał – udar niedokrwienny. Szczepan od tego momentu rozpoczął ciężką walkę o swoje życie i zdrowie, która trwa do dziś. Zaniedbania lekarzy sprawiły, że udar pozbawił Szczepana mowy i władzy nad własnym ciałem. Całkowity paraliż ciała, karmienie dojelitowe i trudności w codziennym funkcjonowaniu nie pozbawiły go jednak wiary w lepsze jutro i ogromnej motywacji do działania.
Previous image
Next image
Obecnie Szczepan zaraża pozytywnym nastawieniem do życia i ogromnym optymizmem! Zajrzyjcie na prowadzoną przez niego stronę Powrót Szczepana. Dzięki programowi komputerowemu, który śledzi ruchy gałek ocznych, Szczepan może komunikować się ze światem.
Wysiłek, ciężka praca podczas rehabilitacji i chęć życia sprawiły, że Szczepan jest już w stanie samodzielnie żuć, połykać jedzenie, trzymać głowę i poruszać ręką, dzięki której porusza się na wózku o napędzie elektrycznym.
Oczywiście wszystkie ograniczenia i trudności są trudne do zaakceptowania, jednak Szczepan ani na chwilę nie poddaję się! Jeszcze całkiem niedawno grał na gitarze basowej w kapeli, którą założył wspólnie z przyjaciółmi oraz trenował boks. Możemy być więc pewni, że nie zabraknie mu zapału i siły do walki o siebie.