Błażejek – chcesz zakumplować się z naszym Podopiecznym?

Opublikowano 20 marca 202320 marca 2023 przez Marta Gaj

Los nie był dla chłopca łaskawy , mimo że urodził się zdrowy, silny, pełen radości i chęci poznawania świata. Niestety, mając dziesięć miesięcy zachorował na opryszczkowe zapalenie mózgu . Od tamtej chwili życie Jego i całej rodziny zmieniło się o 180 stopni. Radosny i dokazujący chłopczyk, zmienił się nie do poznania . Przestał mówić, chodzić, uśmiechać się. Choć od przebytej choroby minęło już 6 lat, wciąż nie jest w stanie nawet sam siedzieć. Zapalenie mózgu wywołało u Niego dziecięce porażenie mózgowe, lewostronny niedowład i podstępną padaczkę

Dla wszystkich bliskich, choroba i jej skutki były szokiem. Ciężko było się pogodzić z zaistniałą sytuacja … Ale nie było mowy o załamaniu, trzeba było stawić czoła nowej rzeczywistości i walczyć .

Rokowania lekarzy są bardzo ostrożne, nie prognozują poprawy jakości życia. Rodzice się nie poddają robią wiele, aby jednak poprawić komfort życia i stan zdrowia synka . Dosłownie – „skaczą„ z radości z każdego postępu Błażejka, nawet tego minimalnego

Przeszli ciężką i długą drogę nauki picia i samodzielnego jedzenia, rehabilitacji, ciągłych wizyt u różnych specjalistów . Teraz Błażejek uczęszcza do OREW Myślenice, gdzie ma swoich kolegów, urozmaicone zajęcia oraz wspaniałe Panie , które uwielbia Ośrodek zapewnia odpowiednią opiekę, zajęcia z różnymi specjalistami, rehabilitację . Chłopczyk boryka się też z nadwrażliwością słuchową na nagłe, głośne dźwięki . Mimo to uwielbia słuchać piosenki i oglądać bajki . Przepada za towarzystwem innych dzieci, a zwłaszcza starszej siostrzyczki .

Błażejek, niedawno przeszedł operację osteotomii kości udowej (mającą na celu poprawę kształtu kości i mechaniki najbliższego stawu), oraz plastykę panewki stawu biodrowego, aby nie doprowadzić do zwichnięcia biodra . Za nim ciężki czas, kilkutygodniowego unieruchomienia w gipsie biodrowym. Ale to wszystko dla lepszego komfortu chłopca .

Błażej wciąż rośnie, ma więcej sił, jest coraz cięższy … wyprawy samochodem osobowym stają się dla Mamy ciężkie i trudne . Zwłaszcza przenoszenie Go z wózka do fotelika samochodowego . Stąd zrodził się w Rodzinie pomysł na zakup specjalistycznego samochodu, przystosowanego dla osób niepełnosprawnych . Zapewni on bezpieczeństwo i komfort Błażejkowi. Mamie oszczędzi kręgosłup, od ciągłego dźwigania synka. Samochód taki jest przystosowany do Jego potrzeb, ma specjalną pochylnię po której można wjechać wózkiem inwalidzkim, oraz dodatkowe pasy bezpieczeństwa.